Ostatnie dni w Tatrach idealnie podsumuje dobrze wszystkim znane przysłowie Kwiecień plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata. Pierwsza połowa tego miesiąca dała okazję do wygrzewania się w promieniach wiosennego słońca, a zaraz potem przyszedł mróz i znowu sypnęło śniegiem.
niedziela, 13 kwietnia 2014
piątek, 14 marca 2014
Zawrat Zimą
13.03.2014 postanowiłam wybrać się na przełęcz, do której mam jakiś nieuzasadniony sentyment, może dlatego, że był to jeden z pierwszych zrobionych przeze mnie wysokogórskich szlaków, kiedy chodziłam jeszcze do podstawówki...
wtorek, 11 marca 2014
Kopa Kondracka na zimowo
Nie zawsze jest możliwość wyjścia w góry o świcie. Bywają niedziele, w które budzik jest największym wrogiem człowieka. Właśnie taka niedziela przytrafiła mi się 09.03.2014.
Subskrybuj:
Posty (Atom)